k***a co za poj***na dzicz.

Ciekawe czy to jakieś rodzinne "trudne sprawy" czy jak zwykle prochy

Repertuar podkładów muzycznych ci się zapętlił...

O ja pie**ole dziko tam tej

Złapać ścierwo powiesić na mnie kent ściągnąć polać benzyną i podpalić

Co on ma ? pistolet na wodę ? ile ma tych naboi?

tam zycie warte tyle co kl avocado

Morał z tego taki, czyś winny czyś nie, sp***alaj bo zarobisz w łeb.

Wczoraj oglądałem Irishman i tam piękna rada była:
(Mniej/więcej)"na gościa z bronią od razu sadzaj na niego, na typa z nożem wiej ile wlezie"

Po ch*j oni czekaj..

psychiczny typ był zdeterminowany w pozbawianiu ich życia, jak robaków... k***a nie wiem co mogłoby być równoważne okropności kary jaką jest śmierć?

w tym zj***nym dzikim kraju to za działkę dragów jest mnóstwo chętnych do odj***nia pół dzielnicy