Ojciec bijo

BDSM - wersja familijna

Ależ on ją musi kochać.

Oczywiście dla jej dobra.

Pod koniec się śmieje, bo ją łaskoczą

To nie huśtawka, to karuzela. Tak, jestem ekspertem

Na zachodzie już promują ten model rodziny (obok dwóch tatusiów).

ni ch*ja z tego nie zrozumiałem

u tych dzikusów to chyba tak wygląda terapia na przeziębienie

A to nie są czasem te sposoby na łamanie psychiczne porwanych dziewcząt które mają trafić do burdeli? Jeśli tak to ja na jej miejscu bym sobie podgryzł żyły w wolnej chwili.

Przynajmiej sie bedzie bala puszczac. Nie to co u nas kochane coreczki tatusia a pruja sie jak zasmakuja ku*asa jak bure kotki.

Czasami chciałbym mieć taką moc by móc przez ekran spuścić komuś wpie**ol

A to nie są czasem te sposoby na łamanie psychiczne porwanych dziewcząt które mają trafić do burdeli? Jeśli tak to ja na jej miejscu bym sobie podgryzł żyły w wolnej chwili.

k***a już miałem napisać coś durnego w stylu "jak podłączyliby do wiatraka to mieliby automatyczną szczotkę", ale po przeczytaniu tego komentarza zrobiło mi się podle głupio że w ogóle coś takiego przeszło mi przez myśl.


Pozostaje tylko mieć nadzieję że nie są ukryci w jakimś kraju trzeciego świata, a porządni ludzie wjadą im na kwadrat i rozjebią na atomy.

powinni zdechnąć w cierpieniu...