Fajna sprawa, mialem okazje wyprobowac ten rodzaj rozrywki jak bylem w Cancun. Niestety tylko przez 3 dni, bo potem przyszedl sztorm. No ale faktycznie, to nie jest zabawa dla biedoty...
Fajna sprawa, mialem okazje wyprobowac ten rodzaj rozrywki jak bylem w Cancun. Niestety tylko przez 3 dni, bo potem przyszedl sztorm. No ale faktycznie, to nie jest zabawa dla biedoty...
Mozna kupic zestaw do FlyBordu za ok. 15000 zl. Z adapterem do skutera. Wiec to jakos kosmicznie dorogie nie jest. Generalnie zworoccie uwage jak to gowno pali wachy duzo, az dymi sie za tymi skuterami. Sam skuter to fajna zabawka ale nad polskiemi wodami 90% uzytkownikow to j***ne chamy dresy i buraki. Wole nature czyli wind&kite, a nie smrod etyliny i wycie zarzynanego slinika
kuzwa jakich bogaczy, najdrozszy z tego skuter w sumie, a zobacz ze rower do downhillu dobry czy tam spoko motor czy kite 10 koła musisz wrzucic zeby sie cos pobawic