Kamerzysta h*j

Jak widać nawet biegać nie potrafi, a chciał skakać nad jebitnym ogniskiem, pie**olony paraolimpijczyk. Niewiele rzeczy na tej stronie mnie tak zadowala jak patrzenie na takie pokraki gdy cierpią przez własną głupote.

Alkohol biegł za niego pewnie

kamerzyscie allah akbar w dupe

Przypomniał mi się kawał, nawet nie wiem czy tu go nie czytałem:

Górale zrobili sobie ognisko, jedzą, piją, śpiewają - no impreza.
Jak popili to zaczęli skakać nad ogniskiem. Jeden z nich niefortunnie się poślizgnął przy lądowaniu i rozkraczony siadł na żar. Najstarszy góral patrzy - rzyć razem z jajami opalona. Mówi do nieszczęśnika:
- Jędrek leć do chałupy, maczaj jaja w zimnej śmietanie bo będzie piekło.
Jędrek na te słowa mądrości poleciał do domu i już w progu się drze - JAGNA DAWAJ ZIMNĄ ŚMIETANĘ!
Jagna podała śmietanę w misie, Jędrek śmietanę zabrał, stawia misę na taboret i okrakiem stoi nad misą maczając oparzone jaja. Na co Jagna zakrywając usta w zdziwieniu rzecze:
- Jak tryskał to widziałam, ale jak tankuje to nigdy w życiu!

Jak się nie poparzył, to znaczy że wampir - a jak spłonął, to znaczy, że był czarownikiem i poszedł do piekła.

Jak widać nawet biegać nie potrafi, a chciał skakać nad jebitnym ogniskiem, pie**olony paraolimpijczyk. Niewiele rzeczy na tej stronie mnie tak zadowala jak patrzenie na takie pokraki gdy cierpią przez własną głupote.

Przepraszam bardzo, sam jestem paraolimpijczykiem i skaczę wzwyż 219cm, więc takie ognicho to tyłem bym przeskoczył, więc proszę nie obrażać ;p