Chciał coś innego wykombinować ale nie wiem co. Nie wygląda na naj***nego,inaczej jebnął by na glebę jak kłoda, a ten się trzyma i sunie delikatnie niczym motyl, po ścianie.
Nie wiem ile trzeba wypic zeby sie turlac po scianach, ja po 2 butlach 0,7 mam zgona ale poki ide to ide normalnie, to ze nie kontaktuje widac po tym ze zapie**alam jak robot .