Bo może są odpowiedzialne i się boją wpadki z typem, którego właściwie nie znają?
Ty też galę opie**alasz?
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.
k***a, byłem pewien że zaraz wyciągnie fujarę, na początku ma mordę w stu procentach jak facet.
Potwierdzam to jego żona.
Ja bym jej fujarę zapakował sama szmata się prosiła. Pewnie ma codzień się k***i
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.
no dobra laska się naj***ła, ale to nie powód, żeby być burakiem i szarpać ją za majty. Wziąć za łeb i wsadzić do taxy wedle złotej zasady "naj***ny to do domu". Dziękuję do widzenia, tyle w tym temacie i argumenty.."bo się zachowuje jak szmata" nic tu nie znaczą może nawet nago chodzić, ale to nie znaczy, że masz prawo ją dotykać.... chcesz coś z tym zrobić to zadzwoń po bagiety, wlepią jej mandat.