Koleś z domku, widząc kilku czarnych z bronią, mówi ze nie wyjdzie na solo, bo jest ich kilku i z bronią. Na co oni, ze jest tylko jedna osoba, która chce się bić Przecież ta logika zakrawa na upośledzenie umysłowe. Rozumiem, ze w przypadku, gdyby koleś z domku zaczął cwe*ić tego drugiego, to jego ekipa grzecznie by się przypatrywała?
Lecz się. Twoje dopie**alanie się o wszystko wk***iało, śmieszyło a teraz przykro na to patrzeć... następnym stopniem, końcowym na twoje komentarze będzie ignorancja czubka,