Jaki spokój. Jak miałbym slajd bokiem na ciężarówkę to miałbym ufajdane majty po same nogawki a co dopiero moja narzeczona.
Można powiedzieć, że u nich do dzień jak codzień więc szkoda nerwów na takie pierdoły
Ale zdajecie sobie sprawę, że to ona prowadziła? Za tak głupie wyprzedzanie chyba bym rozszarpał.
Anegdota, może komuś życie uratuje:
Młodym kierowcą będąc, jechałem sobie w zimie po krajówce. Śnieg na drodze i poboczach, dość spory ruch. Wiozlem 2 pasażerów - przez swoją głupotę o mało co nie poszli do piachu ze mną. Na drodze był też ON, szybki i wściekły który próbował mnie x razy wyprzedzić ale nie dawał rady bo ruch spory w obie strony, po jednym pasie ruchu i ciężkie warunki (śnieg nie zrzucony przez pług, nierozciapciany). <głupota> Postanowiłem facetowi ocalić życie i pomóc mu wyprzedzić, by przestał ryzykować i nie zgarnął kogoś(np. mnie) podczas tak durnego manewru. Zjechałem bliżej krawędzi jezdni....i z niej spadłem dwoma kołami na pobocze. Gość mnie wyprzedził a ja próbowałem wrócić na jezdnię. Przednie koła wjechały a tylne prawe zostało nadając ruch obrotowy.</głupota> Zrobiłem obrót o 180 stopni przecinając pas przeciwnyi zatrzymując się bokiem na zaspie po przeciwnej stronie jezdni. Nie minęły 3 sekundy, a tuż obok mnie przejechał zestaw z naczepą (który jechał z przeciwnej strony do mojego pierwotnego kierunku jazdy) który zdawał się nie szczypać problemem słabej przyczepności i braku możliwości jakiegokolwiek hamowania.
Zgadnijcie ile osób zatrzymało się by pomóc?
0.
A stałem tam ze 2 minuty zanim ochłonąłem i udało mi się wytelepać z tej zaspy.
Morał: Masz szybkiego-młodego-gniewnego na zderzaku? Nie ułatwiaj mu wyprzedzania ryzykując choć odrobinę. Wręcz zjedź bliżej środka, jeśli widzisz brak możliwości bezpiecznego wykonania manewru. Może ocalisz idiocie życie, a może swoje i innych.
co wy się tak uwiesiliście ruskich?
Znaczna część ich społeczeństwa to całkowicie normalni ludzie - jak my, ukraińcy, niemcy. Szczekacie do niewłaściwego elementu - to ich oligarchowie i rządy są tym złym elementem. Za pomocą propagandy utrzymują pozostałą część lojalną poczynaniom rządu. Jak w większości krajów - są niewolnikami kraju w którym żyją.
- nie lubię ruskich (jako kraju, którego władze wielokrotnie próbowały nas zniszczyć)
- mam podejście do rosjan (tych szarych i normalnych jak my) jak i do polaków (tych szarych i normalnych jak my).
Bydło występuje u nich, u nas, wśród ukraińców, niemców, turków, hiszpanów itd... Niestety ale rosjanie są pod wspływem dyktatury i myslę, że pod prawdziwymi demokratycznymi rządami mogliby być normalnym krajem.
A tak to są szczuci na nas i 'zgniły zachód' jak szczują np. kimowie w korei płn szczują na amerykę. Ustrój totalitarny MUSI mieć wroga, by móc utrzymać władzę. Najgorsze dla nas jest to, że putin w końcu zemrze a jego miejsce może zająć ktoś równie zacięty ale za to głupi - wtedy miłośnicy Fallouta będą mogli się odnaleźć w nowych okolicznościach.
ps. błędy w postaci krajów i nacji z małych liter zrobione celowo.