Jak chcecie robić takie sztuczki z półobrotu to pamiętajcie jedną starą zasadę dziadka Chucka Norrisa - najpierw obracamy głowę żeby widzieć cel a dopiero potem idzie noga, nigdy na odwrót (no chyba, że nie lubicie swojego kolegi za ch*jową fryzurę i dzień i noc marzycie o tym, żeby złamać mu kark w taki sposób, żeby wyglądało to na wypadek i nie ponieść za to konsekwencji sądowo-penitencjarnych)