oj tam wyklepie się - nadal pójdzie jako bezwypadek

gdzie ten pijany żeglarz się pytam

A jak miał statkiem wyhamować, kotwicą?

gdzie ten pijany żeglarz się pytam

No kto kierowcą k***a był?!

tez jestem Sailor chlam RUM 3 x dziennie

Nagrywający miał więcej szczęścia niż rozumu.

@Chleb razowy

Od razu przypomniały mi się wyprawy na Mazury jachtem i pijaństwo do rana!

Przecież był z prawej, no nie? Eh, przepisy!

javier88, ja za to pamiętam jak w czasie mojego egzaminu na żeglarza jachtowego na Solinie ładnych parę lat temu, naj***nemu gościowi nas (jednak za daleko, żeby widzieć to na żywo) wypadł starszy wiekiem załogant (też naj***ny) i mu się trochę utonęło.

Przecież był z prawej, no nie? Eh, przepisy!

Prawa strona swoją drogą, zależy czy płynie się z prądem czy pod prąd, którą stroną szlaku i jaki ma się napęd

Miał opony więc wiedział że może przyj***ć

jaki żeglarz?
Zaspali na holowniku.. zgodnie z Morskimi Przepisami Drogi, to holownik powinien ustąpić pierwszeństwa.

Ale widzieli że jebnie... dopiero jak przyj***ł to wszyscy w szoku heh