Ja pie**olę. Nawet gdyby całkowite zmechanizowanie świata było możliwe to nie stało by się to z dnia na dzień, a do tego czasu ludzie traciliby kolejne gałęzie przemysłu w których są potrzebni, czyli ilość miejsc pracy by malała, mimo, że ta praca nadal byłaby potrzebna do wyżywienia rodziny. Np. p*zdylion Chińczyków zdechłoby z głodu, gdyby iPhone nie był składany przez nich ręcznie.