Ach te najtańsze chińskie zamki, słabej jakości elementy lubią pęknąć i lipa - bez narzędzi o które trudno w kiblu.
Dlatego do kibla proponuję drzwi z szybką: widać czy "zajęte" (światło świeci) a w razie awarii wyjść "na filung". Do tego oczywiście odpowiedni zamek polskiej produkcji.
jak w jakims internacie haha zawsze sie cos rozpie**oli jak nie drzwi to okno kran szafke wszytsko praktycznie hehe piekne czasy jak sobie przypomne pokoj w internacie