... w tych poj***nych czasach. Siedzę sobie dzisiaj przy zimnym piwerku ze znajomym i pie**olimy jak to odj***ło ludziom, te wszystkie FB tęcze, małżeństwa dla pedałów etc. A znajomy mówi (ma syna 17 letniego):
- My wprowadziliśmy zapobiegawczą metodę trzech kroków.
- ?
- Pierwszy krok, rok temu na szesnastkę dostał prenumeratę Playboya. Ma ją do dzisiaj. A od kiedy ma laskę, dostaje zwrot raz w miesiącu za rachunek w restauracji.
- A trzeci?
- Jak z nią do domu przychodzi to Gośka zawsze mnie wyciąga na miasto... i zostawia przez przypadek gumki w koszyku na klucze.
Inna sprawa, że małolat 16 lat miał przygody z dragami, seksem czy pornosami inna to rodziców przyzwolenie na to dziadostwo. Zawsze jak robiłem coś z powyższych, miałem na uwadze, że postępuję niezbyt, co myślę uchroniło mnie przed totalną degeneracją.
Jeśli chodzi o prenumeratę, to mam spore wątpliwości. Chłopaczek zapewne zdążył przed nią nie raz zmarszczyć freda pod internetowe porno. Jednak patent z gumkami świetny. Kogo z was nie przycisnęło jak byliście z drugą połówką sami w domu, a nie mieliście zabezpieczenia? To raczej zapobieganie przedwczesnego zapylenia dziewczyny syna, a nie nakłanianie do seksów.
Tatuś pewnie nie por*chał w młodości, albo lubił w dupę i na synu sobie teraz rekompensuje.
-a...........a-
2015-06-30, 20:24
Caban1908 napisał/a:
@-andromeda-
a co chcesz zarobić u nich?
Ja nie, ale słyszałam, że twojej rodzinie się nie przelewa, więc możesz mamie zaproponować, żeby poszła do pracy. Ma doświadczenie, w końcu pracowała w burdelu, gdzie się z twoim ojcem poznali.