Angole mają w dupie to że pokraka. Kupowali bo był tani i produkowany u nich przez firmę która robiła różne pokraki ale też kilka fajnych autek od 1935.
I właśnie dzięki temu ich motoryzacja zaszła tak daleko. U nas kończyło się na papierze. Firma Reliant pierwsze auto wypuściła bez nazwy. A do samego końca produkowali Robina na trzech kołach. Robin nie był pierwszym autem Reliant-a na trzech kołach (obejrzyjcie sobie Reliant Regal).