Gdy jedziesz motocyklem ulicą musisz myśleć za innych i za błotnik który może wystrzelić po przebiciu opony w samochodzie ciężarowym.
Akcja dzieje się na ulicy w biały dzień. A mógł ominąć tą drogę i jechać inną
Jeansy podszyte kevlarem. Widać jeans się przedarł, kevlar nie. Butki też cienkie ale solidne. Takie spodnie kosztują dobre kilka stówek. Sam właśnie kupiłem jeansy motocyklowe, są znacznie grubsze, podszyte kewlarem i z kieszonkami na dodatkowe ochraniacze. Buty też kupiłem, wyglądają niewiele solidniej niż trampki, a młotkiem w kostkę można napie**alać i nic. Koleś wstał, nie zastękał ewidentnie miał dobre ubranie na motocykl.
I to jest idealny przykład, dlaczego nie warto zapie**alać na publicznych drogach.
Gość nawet nie musiał jechać szybko, żeby zaskoczyła go przeszkoda i się przez nią przewrócił. Wyobraźcie sobie gdyby pruł typowe dla super sportów ~200-220