Nie można, ale pod warunkiem, że jedzie na bombach.
W kodeksie jest też paragraf na przyśpieszanie podczas gdy inny pojazd nas wyprzedza. Tu jest ewidentnie taka sytuacja. No ale psiury sprytnie do tego podeszli i potem włączyli bomby, że niby jechali na interwencję.
Miałem podobną sytuację we Wrocławiu na obwodnicy w kierunku miasta. Tam jest ograniczenie do 80, o ile dobrze pamiętam. Wjechałem na obwodnicę na prawy pas, przede mną radiowóz, a przed nim dwa inne samochody.
Ja kierunkowskaz i lewy pas, radiowóz zajeżdża mi drogę i zaczyna wyprzedzać. Myślę sobie ślepy i puszczam pajaca.
Radiowóz wyprzedził dwa samochody, zjechał na prawy, a ja dalej na lewym i zabieram się do wyprzedzania.
Mam już 80 dych, pajac przyspiesza, mam 90 o też, mam 100, 110, mówię do żony patrz na ch*ja.
Odpuszczam gaz, pozostając na lewym pasie, w tym momencie radiowóz zajeżdża mi drogę i po hamulcach, dosłownie dwa metry przed maską. Debil k***a myślę, patrzę prawy pas pusty, redukcja ogień prawym pasem, dorównuje do idioty, a ten puka się w czoło. Wyprzedziłem go prawym pasem, kierunkowskaz na lewy i po hamulcach, redukcja i odejście, a koleś włącza sygnał i zaczyna mnie gonić. Mówię do żony, pie**ole jadę, nie zatrzymuję się, jadę na posterunek policji, niech mnie go przez miasto, ale żona w strachu, bo nas policja goni.
Zatrzymałem się, wychodzi młody człowiek bez czapki, bez odznaki i z tekstem do mnie co pan robi panie kierowco?
Ja z ryjem do niego, pie**olnięty jesteś człowieku? Wyprzedzić się nie dasz, drogę mi zajeżdżasz, a potem gonisz na sygnale, bo "Pan Policjant"? Tłumaczył się, że na prawym pasie coś było i dlatego zjechał, gówno prawda, to po co ciul hamował? Skończyło się na darciu ryja z mojej strony i gruntownej kontroli dokumentów z jego strony, po tym jak do odesłałem do radiowozu po czapkę. To tylko jedna z takich przygód, a miewam ich znaczniej więcej, a wiecie dlaczego? Bo mam samochód na zagranicznej rejestracji.
w moim odczuciu, funkcjonariusz celowo stwarzający zagrożenie na drodze, powinien w trybie natychmiastowym zostać odsunięty od służby, a po długich i męczących (jak wszyscy to wszyscy) procesach sądowych bezapelacyjnie zostać skazanym na karę dwukrotnie wyższą niż przewiduje się dla zwykłego obywatela.
Ale gdzie tam policjant nawet nie odczuje zagrożenia jakąkolwiek karą, a sąd jeszcze ukarci donoszącego obywatela w stylu 'nie stresuj mi piesków, plebsie'
matriały gromadzić i odsyłać do Zbyszka Stonogi
selissi, czarny RangeRover jak widać też trochę gotuje krew, zresztą drugie auto które jest głośniesze i sypie ogniem także się w mieście nie podoba Uroki małego miasteczka na prowincji
Akcja jest na ulicy Stargardzkiej, dojazd do ronda (jedynego w Choszcznie wiec łatwo znajdziesz na Gmapsach) i skręcają w Bochaterów Warszawy. Chyba na odwrót, jest osiedle przy ulicy Grunwald i na nie mogliście mówić Kolejarzy (takiego w ZCH nie ma ). Generalnie dobrze Ci dzwoni
"Kodeks Drogowy Art. 24. ust.6 Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i – w razie potrzeby – zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania. Przepisy nie stosuje sięw przypadku, o którym mowa w ust. 12. "
Według taryfikatora z 2015 "Zwiększanie prędkości przez kierującego pojazdem wyprzedzanym: 350 zł" podstawa prawna: Kodeks Drogowy Art. 24. ust.6)
To jak, sprawdzamy blachy i zgłaszamy popełnienie wykroczenia w ruchu drogowym? xD
k***a to u mnie jak jechali 30 na godzinę to jeszcze na ciągłej mi zjechali pod sam krawężnik bym mógł wyprzedzić o.O Za takie coś jak na filmiku powinno się ich od razu z roboty wypie**olić.