Jeżdżę już prawie 20 lat po różnych drogach.
Ostatnio zauważyłem tendencje, że nie BMW ani Audi.
Teraz najlepszymi mistrzami kierownicy są goście w skodach fabiach i tych hybrydowych toyotach.
Fabia też. Tym wyrobem samochodopodobnym jeżdżą przedstawiciele handlowi na firmowym paliwku.
Uważają, że są w pracy to przepisy ich nie dotyczą, mają auta uprzywilejowane i zapie**alają wszędzie na złamanie karku bo mają założone cele na sprzedaż sznurówek i dziurek do pasków.