Up

Nie tłumacz się panubdmsxxowi. To miejscowy przygłup. Co najwyżej troll.

1.Michal napisał/a:

Nagrywający chyba pierwszy raz pojechał gdzieś dalej, niż w niedzielę do kościoła, że coś takiego na yt wrzuca.

Masz całkowitą rację szanowny panie kolego. To p*zda nagrywająca powinna sp***alać na pobocze albo do rowu jak jaśnie hrabia z przeciwka leci na czołówkę.
Proponuję szanownemu panu koledze porcję arszeniku w najtańszej wódce i prewencyjnie kulkę w łeb jakby pierwszy trunek nie był wystarczająco skuteczny.

Gościowi raczej chodziło o to, że takie akcje to codzienność. Nie wiem gdzieś Ty się tu k***a doszukał, że 1.Michal usprawiedliwia debila, który wyprzedza

Trzeba sp***alać z jezdni! No, ale skoro AUTO to dorobek pokoleń całej rodziny... Podobno jedną z przyczyn wysokiej śmiertelności wypadków w Polsce jest usiłowanie pozostanie na jezdni za wszelką cenę! Wypiepszyć drzewa, płaskie pobocza i o resztę niech się martwi ubezpieczyciel!

szmaciarze na warszawskich blachach tacy są sam byłem świadkiem.jak widzę auto z blachami zaczynającymi się na w zawsze zostawiam "linię denata" na ich drzwiach.

jbone To sa siedleckie blachy

Ja pie**ole jak pomyśleć, że część z was po drodze się może autem poruszać to bezpieczniej jest wypie**alać na bezludną wyspę i rzucać się z małpa odchodami.

Kierowca stwarzający zagrożenie oczywiście zawinił, ale swoją drogą dziwię się kierowcy nagrywającemu, że nie dba o własne życie. Z daleka widać, że gość wyprzedza, a koleś mimo wszystko dopprowadził do sytuacji gdzie zwolnił dopiero w ostatniej chwili i musiał zjechać. Mógł spokojnie zaoszczędzić sobie całej sytuacji.

@Velture jesteś strasznie opryskliwy, a ponadto każdemu kto ma inne zdanie od Ciebie proponujesz dziwne rozwiązania, ogarnij p*zdę.

@Velture
Michałowi raczej chodziło o to, że w Polsce takie akcje to codzienność, szczególnie jak pojedziesz gdzieś w trasę drogami krajowymi, które są tylko jednopasmowe ale dosyć szerokie. Gdyby w Polsce były normalne drogi, takie jak w Niemczech czyli ekspresówki dwu-pasmowe to nie byłoby tyle wypadków.
Na krajowej siódemce w niektórych miejscach jest droga jednopasmowa (dwa przeciwbieżne pasy) z dużymi asfaltowymi poboczami. Gdy jest duży ruch to kierowcy robią sobie trzypasy, tzn jadąc częściowo poboczem, a środek jest do wyprzedzania.
Z tego warszawskiego zjeba to seryjnie debil i piwko dla kierowcy, że dobrze się zachował i uniknął wypadku.

1.Michal napisał/a:

Nagrywający chyba pierwszy raz pojechał gdzieś dalej, niż w niedzielę do kościoła, że coś takiego na yt wrzuca.

Masz całkowitą rację szanowny panie kolego. To p*zda nagrywająca powinna sp***alać na pobocze albo do rowu jak jaśnie hrabia z przeciwka leci na czołówkę.
Proponuję szanownemu panu koledze porcję arszeniku w najtańszej wódce i prewencyjnie kulkę w łeb jakby pierwszy trunek nie był wystarczająco skuteczny.

Gościowi raczej chodziło o to, że takie akcje to codzienność. Nie wiem gdzieś Ty się tu k***a doszukał, że 1.Michal usprawiedliwia debila, który wyprzedza

No, wyprostowane! Bo aż sie wk***iłem tą szlachecką niby ripostą.

Ostatnio w komentarzu pod jakimś tematem ktoś dał linki i instrukcję gdzie można zgłaszać takie filmiki. Można prosić jeszcze raz?

Zależy czy chcesz "zgłaszać", czy faktycznie zgłosić. Jak to drugie - idziesz do najbliższego komisariatu drogówki.

Ee tam się jeden z Siedlec trafił Wy nie widzieliście jak jeżdżą LLU i WLS

Nigdy nie hamuje w takich sytuacjach. Jak jebnie to przynajmniej jednego zabiorę ze sobą.

Trzeba sp***alać z jezdni! No, ale skoro AUTO to dorobek pokoleń całej rodziny... Podobno jedną z przyczyn wysokiej śmiertelności wypadków w Polsce jest usiłowanie pozostanie na jezdni za wszelką cenę! Wypiepszyć drzewa, płaskie pobocza i o resztę niech się martwi ubezpieczyciel!

Trzeba sp***alać z jezdni.... W przypadku kiedy nie masz AC - bo auto za stare/po prostu Cię nie stać - uciekasz do rowu/lecisz w drzewo. Cwaniak przed którym uciekałeś jedzie dalej, nawet nie zwolni - czyli ok. 95% takich przypadków - i pojedzie w siną dal. KTO Ci wypłaci odszkodowanie i na jakiej podstawie? oczywiście zakładając że wylądujesz w polu a nie na drzewie - i zniszczony samochód będzie Twoim jedynym zmartwieniem.

Znajomy jeździ zestawem już dłuższy czas - sam mi powiedział, że jeśli coś takiego by mu się zdarzyło - nie zjedzie, bo jak wyląduje w rowie i sprawca ucieknie - pracodawca obciąży JEGO, a ładunek na pace to czasem jego półroczne zarobki.

Także - jak macie nowe fury z AC i/lub wideorejestratory - droga wolna, pobocza czekają - jeśli nie, przed takiego ku**siarza można stracić naprawdę długo odkładane oszczędności.

Dodatkowo - zjeżdżajmy wszyscy - wtedy coraz więcej po**bów będzie tak robić, "bo przecież ustępują c**y bo się boją"