Do tej pory myślałem że protesty są spontaniczne i wywoływane oddolnie ale jak ty mówisz że to zawodowcy to zmienia postać rzeczy. Swoją drogą, gdzie można zrobić zawód protestującego?
Jeżeli facet z takiej odległości strzela facetowi w szyję, na takiej wysokości to jest zwyczajnym mordercą i tyle w temacie. Oni mają polecenia z góry kiedy mogą uzyć broni i też mają obowiązek strzelania poniżej pasa.
Czuję, że kolega ma doświadczenie w protestowaniu