Dobrze ze wszyscy umarli , bo jak by ktoś się miał męczyć z tęsknoty, żalu . To by była męczarnia

Każdy z nas codziennie chcę dotrzeć do jakiegoś celu. Obojętnie w jakim byłby stanie, ilu z nas zastanowiło się nad konsekwencjami takiej sytuacji w razie wypadku...??? Niech pierwszy rzuci kamieniem...

Tragedia. Ale życie toczy się dalej. Po nas też niewiele pozostanie.

Szkoda, że ta cysterna nie jebneła

Sadol mnie nauczył, żeby nigdy nie jechać między dwoma ciężarówkami, nigdy.
Albo wyprzedzić, albo dać się wyprzedzić, by żyć.
Nigdy, nigdzie.

O sk***esyn...

Takich kierowców to powinno się z miejsca utylizować, nie ma sensu tego trzymać przy życiu.

Jesteś kacapem. Już miejsce urodzenia powoduje że jesteś skazany na porażke- pijaństwo, niskie iq, wpie**alanie chleba z gównem, ćpanie krokodyla czy zesłanie na sybir za poglądy. Ale jakoś przezwycieżyłeś te trudności. Masz jako tako prace dzięki której kupujesz srebrną łade i poznajesz dziewczyne. Zakładacie rodzine, rodzi wam się ukochana córeczka. Jest ciężko ale dajecie razem rade. W całym tym marazmie macie siebie...aż tu j***na k***a z kamaza...

Egzekucja a nie wypadek.

czuję niedosyt z powodu braku eksplozji cysterny

Jesteś kacapem. Już miejsce urodzenia powoduje że jesteś skazany na porażke- pijaństwo, niskie iq, wpie**alanie chleba z gównem, ćpanie krokodyla czy zesłanie na sybir za poglądy. Ale jakoś przezwycieżyłeś te trudności. Masz jako tako prace dzięki której kupujesz srebrną łade i poznajesz dziewczyne. Zakładacie rodzine, rodzi wam się ukochana córeczka. Jest ciężko ale dajecie razem rade. W całym tym marazmie macie siebie...aż tu j***na k***a z kamaza...

Czytałem ten komentarz... I wczułem się w rolę tego kierowcy Kamaza, w jego osobowość, biografię. A na koniec jeb! Autor miał na myśli kierowcę osobówki.

No dobra pozwolę sobie odrobinkę przerobić ten opis, jeśli pozwolicie oczywiście, zachowajcie dystans

Jesteś Polusem. Już miejsca urodzenia powoduje, że jesteś skazany na mękę - pijaństwo, niskie iq, wpie**alanie soli drogowej do spożywki, ćpanie mefedronu i dopalaczy czy ostracyzm za poglądy. Ale jakoś przezwyciężyłeś te trudności. Masz jako tako pracę dzięki której kupujesz srebrną skodę i poznajesz dziewcyznę. Zakładacie rodzinę, rodzi wam się ukochany synek. Jest ch*jowo, ale stabilnie. Dajecie razem radę . W całym tam chlewie macie siebie... aż tu naj***ny małolat w bmw e36....

Dlatego trzeba j***ć mandatami po kilka tysięcy i więcej każdego pijaka za kierownicą, każdego idiotę pędzącego np. 100km/h + w terenie zabudowanym itd. Inaczej debile za kółkiem nie nauczą się.

j***ny śmieć

Awaryjne, trójkąt i dystans do cholery. Naczepa jest gorsza niż ściana, a cysterne to chyba tylko czołg zmiażdży. Codziennie mam dziesiątki debiłów co pchają się pomiędzy ciężarówki.

Powinni go utopić w wódzie, którą pił.