h*j. Zera ochronnego nie było na obudowie i miedzyfazowe
napięcie 380 Volt go popieściło.
Różnicówka by wybiła gdyby miała szanse zadziałać.
Przebicie i idź pan w h*j.
I w przypadku, gdy prąd płynie przez takiego pracownika do ziemi, to też różnicówka nie zadziała?