Panie @Angel litości... przypie**alanie się do kierowcy autobusu, że za późno wrzucił kierunek, to widzenie słomki w oku bliźniego, gdy w swoim jest belka. Przecież kierowca Audioli odpie**olił takie kombo, że szkoda gadać. Jak na mój gust kierowcę autobusu trochę zabiła rutyna... po prostu jego umysł nie mógł uwierzyć, że jakikolwiek kierowca, będzie go wyprzedzał z prawej strony na drodze ze strzałkami i to jeszcze przez/przed linię przystankową. Ponadto kierowca Audi w związku z tym, ze jest tam lina przystankowa miał obowiązek ustąpić pierwszeństwo zarówno wjeżdżającemu jak i stojącemu na tym pasie autobusowi. O zapie**alaniu przez grzeczność nie wspomnę.
.W osobówce doj***ł piździe uszy
Jedyne co mi się dobrze kojarzy z Katowic to to że wyr*chalem koleżankę z pracy i to.
W osobówce doj***ł piździe uszy ale fakt jest taki, że autobus wpie**olił mu się na pas i jego kierowca jest winnym kolizji.
Zgodnie z prawem Audi nie mogło znajdować się na tym pasie ruchu bo jego pas skończył się wraz z ostatnią strzałką pasa zjazdowego a po strzałce jest tak jakby "nowy pas", gdyby tam było porządne oznakowanie to byłaby "kratka" i ciągła linia i sprawa byłaby oczywista.
k***ie. Niech odda prawko jeśli w ogóle ma i się przesiądzie na ten autobus.