Wypadek wydarzył się 10 grudnia ok godziny 17. Według pierwszych ustaleń, 19-latek prowadzący osobówkę chciał wyprzedzić kilka ciężarówek. Gdy był w trakcie tego manewru z przeciwka nadjechał ciągnik siodłowy marki DAF z naczepą. 45-letni kierowca tira zjechał na prawo, by zrobić osobówce jak najwięcej miejsca, ale i tak doszło do wypadku(BMW zostało wciągnięte pod naczepę).Po czołowym zderzeniu DAF ciągnąc za sobą BMW wypadł z drogi na lewą stronę, gdzie poniżej płynie wodna struga. Tu się złamał. Część naczepy z ładunkiem nawozu wystawała nad jezdnię. Osobówka została poważnie zniszczona. Kierowca pozostaje w śpiączce. Marka przypadkowa?
Wyobraźcie sobie ile pasztetu by było jakby jechał np. skodą albo innym tworem samochopodobnym. Debil do utylizacji ale dalej twierdzę, że to wina debili a nie auta. No chyba, że miał autopilota z google a on spał bo w sumie pewnie dalej śpi
Tu nie chodzi o marke samochodu, a o ludzi... Posiadam ta markę, a jeżdżę ostrożnie. Kiedyś nie spodobało się to kierowcy audi, który mnie wyprzedził i specjalnie zaczął hamować. Później go gonilem, ale stwierdziłem, że idiota jeszcze się zabije bo widziałem co robi żeby uciec i odpuściłem... Najzwyczajniej nie wiem czy wiek lub mentalność powinna być adekwatna do mocy. Gnojki powinny mieć 1,2 silniki i to samo pojeby. Tudzież testy lub blokadę prędkości
Dla ciekawskich ( Jestem z Buska ) Zbierana jest krew dla osoby z bmw. Stan niestety nie jest znany podawać danych osobowych tez nie bede, ale nie jest za ciekawie.