O ile to nie fejk,to Ci ludzie w Anglii(sadząc po rejkach) są k***a bardzo życzliwi. Czy to ciapak czy to murzyn. Podeszli zapytali,pomogli wstać,tutaj Pani chusteczki przyniosła-szok. Wszedzie tak jest czy to akurat "przypadek"?
no właśnie, Co ty tam k***a wiesz...
Mokre liście są zdradliwe jak twoja dupa, niby jedziesz wszystko fajnie, ale i tak ktoś się na nich(niej?) wypie**oli.