18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wypadek na autostradzie.

Salieri16000 • 2018-07-27, 12:35
Chciał się przyjrzeć co się stało na poboczu i sam ucierpiał. Baranów mi nie szkoda...


nowynick

2018-07-27, 12:59
wjechanie w dupę ciekawskim spowalniaczom powinno być zawsze traktowane jako wina spowalniacza

dudek694

2018-07-27, 13:03
to już o godzinę nie wolno zapytać ? Ludzie ....

Pantilion

2018-07-27, 13:04
Kretyn powinien dostać ostro wpie**ol za tak durne zachowanie. U nas to jest też nagminne zachowanie. k***a jakiś wypadek to już wielka sensacja i trzeba zwolnić i zaglądać jak szpak w p*zdę blokując autostradę albo drogę ekspresową. Najgorsze w tym wszystkim, że prowadzi to bardzo często do tragicznych sytuacji.

sz...........ik

2018-07-27, 14:01
"A zatrzymam się na chwilkę, przecież nic się nie stanie"

saves

2018-07-27, 17:51
Mamusia mu nie mówiła, żeby się nie interesował, bo kociej mordy dostanie?

SanicHegehog

2018-07-27, 23:35
Apacze* - zakała nie tylko naszych dróg. Wpie**alać punkty za to - tamowanie ruchu, stwarzanie zagrożenia na drodze, nieuzasadnione hamowanie, etc. Odsieje się parę % populacji z plastikiem, to się od razu poprawi płynność ruchu.

*a zwolnię i sobie popaczę

Takafura

2018-07-28, 13:45
Szklanka, auto w rowie a traktor próbuje je wyciągnąć, ja sypię piach szpadlem pod koła. Pierwsze auto zwalnia aby nas ominąć drugie wali mu w kufer bo kierowca podziwiał BMW w rowie. To samo dzieje się na autostradach - wypadek po jednej stronie często skutkuje lustrzanym odbiciem na drugiej stronie barier.
Przez apaczy :)

AN...........or

2018-07-28, 16:40
zajebiście załadował go od tylca, podniecające

poprostudamian

2018-07-29, 12:12
@Takafura - akurat moja praca znajduje się w miejscu, gdzie dosłownie ch*jem wieje - najbliższe zabudowania 5km i w jedną i w drugą stronę. Każdej zimy przychodzi co najmniej 5 osób, żeby je wyciągać i to co piszesz to szczera prawda - przypadek najbardziej drastyczny - auto w rowie, sypiemy piasek i kujemy lód, moja terenóweczka stoi sobie grzecznie na poletku za rowem, żeby ktoś nie przyperdolił i czeka aż zrobimy swoje, żeby mogła poszarpać. Zanim skończyliśmy, w rowie było już 5 aut - i z jednej i z drugiej strony barany stawały w miejscu, żeby popatrzeć a drugie barany jadące za nimi te 40/50 km/h na jezdni na której było ciężko ustać, waliły im w dupę i wspólnie solidarnie wpadali sobie do głębokiego na 2m rowu...