tepa dzida w samochodzie skoro nie widzi nadjezdzajacego pojazdu niech wymieni prawo jazdy na gabke do naczyn

W USA to dostał tyle kasy z ubezpieczalni że może nie pracować przez najbliższe 20 lat i żyć na średnim poziomie.
A polsce by mu na prywatne leczenie nie starczyło bez pomocy kancelarii prawnej...

Pod warunkiem, że się ubezpieczył wystarczająco. Dziwne wrażenie mam, że jednak mu na to leczenie mogło braknąć i gość do końca życia będzie spłacał kredyt za operacje i poskładanie go do kupy.

@up Chodzi mi o ubezpieczalnie sprawcy wypadku z jego OC czyli ten biały samochód mu wymusił. W PL by dostał kasę ale nie wiem jak w USA będą mu udowadniać że jechał za szybko i będą z niego robić współwinnego i zaniżą odszkodowanie...

tepa dzida w samochodzie skoro nie widzi nadjezdzajacego pojazdu niech wymieni prawo jazdy na gabke do naczyn

Jeżeli widzisz motocykl w odległości 300-400m to skręcasz, czasem ciężko jest oszacować prędkość w szczególności jednośladu na ograniczeniu do 50km/h... Sam jest sobie winny.

przeżył i zmądrzał napisał, że już nigdy nie będzie pajacował na motorze:) hahaha. Ból to najlepszy nauczyciel

Legion_SS napisał/a:

tepa dzida w samochodzie skoro nie widzi nadjezdzajacego pojazdu niech wymieni prawo jazdy na gabke do naczyn



Jeżeli widzisz motocykl w odległości 300-400m to skręcasz, czasem ciężko jest oszacować prędkość w szczególności jednośladu na ograniczeniu do 50km/h... Sam jest sobie winny.


w takim razie ty tez oddaj prawo jazdy bo jestes tepa dzida bez umiejetnosci przewidywania

Wszystko zajebiście, szkoda tylko kierowcy osobówki, że przez idiotę na szlifierce będzie miał problemy...

Szkoda, że przeżył. Wyleczy się i będzie dalej psuł opinię.

No i sprawdza się to, że większość tych wypadków to ludzie na supersportach. Nie naked, nie chopper, nie turystyk, nie cross tylko zawsze supersport!

I tu nie chodzi, że to niebezpieczne motocykle, to są wspaniałe maszyny. Problem jest w tym, że jest grupa ludzi kupująca motocykl dla adrenaliny, Ci wybierają litra - tak jakby 600 nie ciągnęła, w końcu w Moto2 na 600 wleką się po torach jak stare babcie. No i chłopaki często w przypływie adrenaliny zapominają o konsekwencjach. Dzięki temu mamy co oglądać.

Dobrze, że walnął na wysokości koła i pasażerowi nic się nie stało...

ależ przyj***ł :o

GoPro tak ładnie nagrywa ?

ale zapie**olił !

Wy wszyscy wyżej jesteście ślepi? Moim zdaniem kierowca białego samochodu jechał... prawidłowo. Gdyż widział, że motocyklista chce skręcać w lewo. Bo miał włączony kierunkowskaz.
Proszę się przypatrzeć kontrolkom. A zwłaszcza takiej jednej zielonej migającej.
Debil zamiast ogarnąć moto, to co, fejsa sprawdzał na telefonie?

Legion_SS napisał/a:

tepa dzida w samochodzie skoro nie widzi nadjezdzajacego pojazdu niech wymieni prawo jazdy na gabke do naczyn



Jeżeli widzisz motocykl w odległości 300-400m to skręcasz, czasem ciężko jest oszacować prędkość w szczególności jednośladu na ograniczeniu do 50km/h... Sam jest sobie winny.


w takim razie ty tez oddaj prawo jazdy bo jestes tepa dzida bez umiejetnosci przewidywania

Nadjeżdżający pojazd to taki który porusza się z prawidłową prędkością. Ten pędził jak idiota, to raz, dwa to zauważ "tępa dzido", że zza linii drzew rosnących przy osi jezdni nie widać pasa przeciwnego z dużego kąta. Brak Ci doświadczenia i rozwagi skoro uważasz, że kierujący białym pojazdem miał jakiekolwiek szanse go zobaczyć.

I jak zwykle w najlepszym momencie przestał nagrywać -.-