Gdyby w ciężarówkach był system opóźniacza pneumatycznego, to by się nie łamały, bo najpier hamowałaby naczepa a dopiero później ciągnik, to samo z siłą hamowania
Nie piszcie tak wszędzie że wystarczy wcisnąć gaz i po poślizgu, bo to tak nie działa... Owszem czasem trzeba zadziałac gazem, ale pośłizgi sa różne i poprostu trzeba czuć co w danej sytuacji robić... Dlatego warto ćwiczyć...
chyba widac jakie sa warunki i ze jest lód na drodze jechał z 50 albo 60 kmh. Gdyby jechał te 20-30 to by do tego nie doszło i byc moze opanowałby to a tak to dupa