18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu

TvStartCompilation • 2015-09-02, 17:28
Jakim cudem ich nie zauważył to ja nie wiem :shock: Motocykliści są wszędzie ale bez przesady.



Marllix

2015-09-02, 17:30
Pewnie kierowca patrzał w lusterka.

krzyks

2015-09-02, 17:39
Patrz w lusterka-motocykle są wszędzie: to zdanie nabiera nowego znaczenia.

mibcadet

2015-09-02, 17:44
A wystarczyło zwolnić zbliżając się do skrzyżowania, szczególnie jeśli nie widać dobrze drogi przecinającej trasę motocyklisty (bo o skrzyżowaniu miał info co najmniej 100m wcześniej). Ewidentna wina kierowcy oczywiście, ale z odrobiną rozsądku po stronie motocyklisty MOŻE obeszło by się bez kolizji/wypadku (przecież mówi się o szczególnym zachowaniu ostrożności przy zbliżaniu się do skrzyżowania, o zachowaniu ograniczonego zaufania).

Warto zachować tą odrobinę rozsądku dla bezpieczeństwa własnego oczywiście, a nie idioty, który wymusza pierwszeństwo.

Pr...........em

2015-09-02, 17:53
@mibcadet
Główny błąd motocyklisty to położenie motocykla - to (prawie że) nigdy nie ma sensu - zmniejsza hamowanie i pozbawia możliwości zmiany kierunku jazdy.

doopa

2015-09-02, 19:00
to na h*j te debile tak zapie**alają po mieście

voidinfinity

2015-09-02, 20:19
Jechał za wolno bo przeżył :krejzi:

4h...........ch

2015-09-02, 20:33
Tak wina kierowcy, walić to że motocyklista jechał ponad 100 km/h, ok mamy pierwszeństwo to nie znaczy że skrzyżowanie jest wolne. Jeśli za wyznacznik winy weźmiemy wjazd na skrzyżowanie mimo braku możliwości jego opuszczenia, winę ponoszą motocykliści.

zgonex

2015-09-02, 20:59
no i ch*j im w dupe. gdyby jechali przepisowo nic by się nie stało. widać, że to miasto i na takich odcinkach zwykle jest ograniczenie do 50 lub maks 70. jakim cudem facet ich nie zauważył? może takim, że była noc, ciemno jak w piździe, facet widział tylko światła, ciężko ocenić odległość. fakt, powinien był się zatrzymać i przepuścić, to nie podlega dyskusji. natomiast dyskusyjne jest to, że gdyby motocyklista jechał przepisowo, wypadek nie byłby aż tak dramatyczny.

Brzydkii

2015-09-02, 22:29
@zgonex. Ciężko ocenić odległość? To wypie**alaj k***o do lekarza a nie pie**olenie że ciężko ocenić. Jeden pie**olony kretyn już mnie tak załatwił jak mi wyleciał na czołówke 20 m przed maską. Ocaliło mnie jedynie to, że miałem porządne auto choć uszkodzeń kręgów przez ku*asa już się nie pozbędę do końca życia.
Jak się jest ślepą p*zdą i nie ogarnia odległości to k***a krowy paść a nie pojazdy motorowe prowadzić.

Się zdenerwowałem.

bzyk1357

2015-09-02, 22:52
Jak ja widzę komentarz typu "patrzył w lusterka", "nie patrzył w lusterka" itp. to już mi się rzygać chce. Ile k***a można wałkować to samo?! Czasami mi się wydaje, że jakiś j***ny gimbus z kompleksami chce zabłysnąć lub zazdrości, że kogoś stać na moto. Nie stać cię? To do roboty! Dla chcącego nic trudnego.

rapidu

2015-09-02, 23:42
spokojnie nic mu się nie stało - przeniósł się w przyszłość :D

pinkie222

2015-09-03, 04:25
Powinien jeszcze przejechać po tej motop*zdzie. Piwo za robienie sobie przez nich krzywdy. Wszyscy powinni wyginąć na drogach.

wormgoro

2015-09-03, 09:34
A skąd w ogóle wiecie kto miał pierszeństwo??

ro...........24

2015-09-03, 10:01
jedyne co wymusił to pobyt w szpitalu .