To ja patrze na drzwi po lewej spodziewając sie pseudo-ninji wylatującego z budynku, a tam idiota beztrosko biegnie sobie przed siebie i montuje sie w szkło. No k***a...
Też kiedyś przyj***łem w szybę wychodząc z banku. Idioci mogliby coś nalepiać tak żeby było widać. Jak mi wtedy powiedzieli ile za miesiąc prowadzenia rachunku firmowego sobie liczą to normalnie taki wk*** mnie ogarnął, że nie zauważyłem. Ale w PKO BP chyba szyby mocniejsze mają bo wytrzymała