k***a, gdzie jest wódka, gdzie gówniarze obrzygujący siedzenia, gdzie śmieci latające po autobusie, gdzie wk***ieni napie**oleni nauczyciele którzy bezskutecznie próbują okiełznać młodzież, dlaczego nikt nie krzyczy postów.
k***a do czego ten świat zmierza, coraz gorsza ta młodzież.

Najwidoczniej musiało być strasznie gorąco, że lodów się zachciało...

Ja jestem pasażerem
Wyrywam dermę z siedzeń
Jadę z niewielkim pieskiem
Na miejscu matki z dzieckiem

Ja jestem pasażerem
I torbę mam z jedzeniem
Nakarmię mego psa,
By ze mną gąbkę rwał

Ja jestem pasażerem
Wykręcam śrubki z siedzeń
Na wszystko leje pies,
Bo lubi PKs

Jak na wycieczce szkolnej można czytać książkę!

Ona schylała się po długopis, który spadł kolesiowi pod stopy

k***a, gdzie jest wódka, gdzie gówniarze obrzygujący siedzenia, gdzie śmieci latające po autobusie, gdzie wk***ieni napie**oleni nauczyciele którzy bezskutecznie próbują okiełznać młodzież, dlaczego nikt nie krzyczy postów.
k***a do czego ten świat zmierza, coraz gorsza ta młodzież.

Przez całą wycieczkę nie zajdzie ani jeden z wymienionych przypadków. Będą siedzieć cicho, żeby się nie powtarzać po powrocie na fb i nk...

Masz zajebista klase ziomek pozdro

Już chciałem się przywalić, że co do ku..y nędzy chodzi autorowi i czepia się do ludzi czytających książki. Dopiero później ogarłem pierwszy rząd siedzeń i coś rzeczywiście zanadto machał tą "książką".

Aaa...no i jeszcze dodam:

k***a, gdzie jest wódka, gdzie gówniarze obrzygujący siedzenia, gdzie śmieci latające po autobusie, gdzie wk***ieni napie**oleni nauczyciele którzy bezskutecznie próbują okiełznać młodzież, dlaczego nikt nie krzyczy postów.
k***a do czego ten świat zmierza, coraz gorsza ta młodzież.

Fajnie k***a masz, .

Zmotoryzowana pielgrzymka do Częstochowy

Jeśli nie czytają harrego pottera to przynajmniej szatan nimi nie miota

Ona schylała się po długopis, który spadł kolesiowi pod stopy

i tak 40 razy?

Przygotówka do maturki ustnej.

E tam gadacie, może to wycieczka z młodzieżą niepełnosprawną?

EDIT: O k***a, dopiero zczaiłem o co chodzi...

i tak 40 razy?

Nie daje za wygraną, skubana.