Jeśli się już oglądało jak kolesie przeciągają se sznurek z nosa przez gardło, to łatwo wpaść na pomysł, że gościu se wsadził coś do nosa, jakiś cukierek albo żelek i teraz dla "fejmu" kręci filmik o "wyciąganiu wielkiego obleśnego gluta z nosa". A wy sie tu podniecacie jaka to nie jest przewlekła choroba zatok itp.
Tak, "Palcem możemy sięgnąć w zakamarki nosa, których nie da się oczyścić chusteczką, dzięki czemu nasz nos jest bardziej czysty", mówi lekarz, który uważa również, że zjadanie wydłubanych z nosa substancji bardzo wspomaga działanie układu odpornościowego. "Pod względem medycznym jest to najbardziej naturalna i sensowna czynność. Nos jest filtrem układu oddechowego, w którym gromadzi się wiele bakterii, więc kiedy taka mikstura dociera do naszego żołądka, jej działanie jest podobne do działania szczepionki."