18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wyciąganie kleszczy z psa

Lukasero • 2014-06-07, 00:27
Znany wszystkim sadolom weterynarz, tym razem wyciąga kleszcze.


sknerus_mckwacz

2014-06-07, 19:17
Smarowanie olejem, wykręcanie itp. to możecie sobie robić przy samotnych wieczorach. Miałem trzy razy kleszcza (mieszkam przy lesie, to i tak słaby wynik). Pierwsze dwa wyciągnąłem sobie sam za pomocą pęsety(bo kleszcz nie był do samego odwłoka wpity, tylko troszkę wystawał). Najgorszy był ostatni, po lewej stronie na torbie (tylko ciiii) . Łapię go a tu na złość mu się dupa urwała. Akcja- reakcja- lekarz- lekkie nacięcie skalpelem- złapanie pęsetą- dezynfekcja- całus na ból i zagojenie (nie no, żarcik, tylko na zagojenie). Nie próbujcie domowych sposobów jak się nie znacie. Najlepiej do lekarza, 10 min i po problemie a nie jakieś olejki.

ri...........22

2014-06-07, 19:24
Mam dla was krótką informację, matołki.
Kleszczy się nie wykręca, bo właśnie jest szansa, że treść żołądkowa trafi do organizmu. Pies jest odporny na różne syfy od robactwa, ale mimo wszystko lepiej robić to bezpiecznie.
Po drugie kleszczy się nie smaruje nigdy POD ŻADNYM POZOREM żadnym tłuszczem, solą, masłem, kremem, nie przypala się go, bo kleszcz się denerwuje i właśnie w tym momencie zaczyna wymiotować, a w raz z wymiocinami wydala różne szkodliwe substancje. Jeżeli byście zrobili tak swojemu dziecku, które ma kleszcza, jest ogromna szansa, że będzie miało boreliozę, nieuleczalną chorobę.
Kleszczowe zapalenie opon mózgowych to jeszcze pryszcz, bo można wyleczyć tę chorobę jak grypę. Ale przez kleszcza można nawet umrzeć!

Weterynarz wyjmował je poprawnie, łapiesz i pod kątem jego wbicia wyciągasz, boli trochę, ale tak najlepiej robić i łapać tuż przy skórze.

Wielu ludzi kiedyś używało tłuszczu i smarowało kleszcze, skutki były fatalne...

Jeżeli po ukłuciu kleszcze macie objawy grypy, bolą was stawy to od razu trzeba iść do lekarza. Śmiejcie się, ale kleszcze są niebezpieczne i jest ich na prawdę coraz więcej.

sqn2142

2014-06-07, 19:26
no patrz.. moj takim sposobem wylazl i bylo ok

ri...........22

2014-06-07, 19:31
Czasem są farciarze. Ale tak robią bez rozumne yeti. :D Tak na prawdę to jeszcze nie wiadomo czy wszystko jest ok, bo choroba może ci się pojawić jeszcze. ^^

shagull

2014-06-07, 19:46
riku11221122, Ogólnie się zgadzam z tym co napisałeś, ale co do wykręcania to jest teoria o wykręcaniu delikatnym w strone przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Ma to sens biorąc pod uwagę budowę aparatu gębowego kleszcza. No i co do odporności psów też bym się kłócił, na babesiozę przenoszoną przez kleszcze psy padają jak muchy, jeżeli nie zostanie wprowadzone odpowienie leczenie, a i to czasami nie pomaga.

ri...........22

2014-06-07, 19:58
Tak, czasem wykręcanie jest potrzebne, bo zdarzyć się może, że kleszcz wbił się za głęboko. Czasem zdarza się nawet, że kleszcz zostanie uszkodzony i resztki jego ciała zostaną w skórze. Wtedy lepiej wybrać się do lekarza, on nam wydłubie, umieści antybiotyk. Samemu wyskrobywanie go ze skóry też może nie przynieść niczego dobrego. Nigdy nie słyszałem o babesiozy, muszę o niej doczytać.

Nikczemny_Płód

2014-06-07, 21:43
riku11221122 napisał/a:

Mam dla was krótką informację, matołki.
Kleszczy się nie wykręca, bo właśnie jest szansa, że treść żołądkowa trafi do organizmu. Pies jest odporny na różne syfy od robactwa, ale mimo wszystko lepiej robić to bezpiecznie.
Po drugie kleszczy się nie smaruje nigdy POD ŻADNYM POZOREM żadnym tłuszczem, solą, masłem, kremem, nie przypala się go, bo kleszcz się denerwuje i właśnie w tym momencie zaczyna wymiotować, a w raz z wymiocinami wydala różne szkodliwe substancje. Jeżeli byście zrobili tak swojemu dziecku, które ma kleszcza, jest ogromna szansa, że będzie miało boreliozę, nieuleczalną chorobę.
Kleszczowe zapalenie opon mózgowych to jeszcze pryszcz, bo można wyleczyć tę chorobę jak grypę. Ale przez kleszcza można nawet umrzeć!

Weterynarz wyjmował je poprawnie, łapiesz i pod kątem jego wbicia wyciągasz, boli trochę, ale tak najlepiej robić i łapać tuż przy skórze.

Wielu ludzi kiedyś używało tłuszczu i smarowało kleszcze, skutki były fatalne...

Jeżeli po ukłuciu kleszcze macie objawy grypy, bolą was stawy to od razu trzeba iść do lekarza. Śmiejcie się, ale kleszcze są niebezpieczne i jest ich na prawdę coraz więcej.



Akurat szybkie wyciągnięcie z obrotem o około 60 stopni w lewo to dobry sposób na wyciąganie kleszczy, zwłaszcza tych mocno wbitych.

Cytat:


[(Iks de) * 16!]
Nikczemny_Płód, porównujesz człowieka do kleszcza??? :D :D
Chociaż... jeśli spojrzeć na niektórych polityków, od tylu lat zakleszczonych na polskiej scenie... :D :D



To miała być taka "alegoria". Dużo ludzi twierdzi, że kleszcze odrastają.

al...........10

2014-06-07, 23:15
Eksperci.

Z kleszczem to jest tak, że małe nacięcie na skórze zrobione pod lupą boli, ale lepiej żeby zabolało pacjenta niż kleszcza, który po nacięciu skóry wychodzi praktycznie sam, bo nie ma się czego trzymać. Ranka szybko się goi, a ryzyko boreliozy spada praktycznie do zera.

McKusmier

2014-06-07, 23:23
Nikczemny_Płód napisał/a:


To miała być taka "alegoria". Dużo ludzi twierdzi, że kleszcze odrastają.



Czy ty jesteś głupi? jeżeli aparat gębowy zostaje w ciele to kleszcz na spokojnie może odbudować sobie resztę. One jak mają za dużo krwi w odwłoku to po prostu go zrzucają. Inna sprawa jeśli aparat gębowy zostanie oddzielony od "kończyn" wtedy chyba zdycha. natomiast oderwiesz tylko odwłok (baniak z krwią) to kleszcz nie ma żadnego problemu z odbudową straconej części.

A ci idioci którzy piszą, że trzeba kremem nasmarować, żeby kleszcz nie miał czym oddychać..... Współczuje wam i waszym rodzinom jeśli tak myślicie. Co roku miliardy reklam i plakatów informują, że jak masz kleszcza to od razu usuwać trzeba a jeśli sam nie potrafisz to do lekarza bo inaczej kleszcz wydzieli ślinę i zarazi was boreliozą albo kleszczową chorobą zapalenia opon mózgowych. A ci idioci dalej żyją w przedpotopowej Polsce gdzie znachorka smarowała olejem kleszcze.

Ps. Co do odporności psów na choroby kleszczów. Jeśli kleszcz zarazi psa babeszjozą to pies zdycha w przeciągu 48h

filopata

2014-06-08, 00:28
Miałem kiedyś kleszcza na pośladku... pojechałem do szpitala, na ostry dyżur.... powiedział, że nie ma narzędzia, które używał za czasów myśliwskich. Zdezynfekował i wydłubał go igłą... i kazał przyjść jak będzie czerwone po tygodniu... to samo mogła mi zrobić matka, tylko że się wystraszyła...

bu...........ch

2014-06-08, 00:56
Po milionie kleszczy i podobnej liczbie konsultacji z lekarzami stwierdzam, że:

1. Kleszcza nie można niczym smarować, bo rzyga i zaraża.
2. Wyciągać należy zgodnie z kierunkiem wbicia.
3. Jeżeli urwiemy przy wyciąganiu, nasz organizm sam wyrzuci ciało obce.

Rafixo

2014-06-08, 10:28
Swoją drogą, za dzieciaka się latało po lasach, każdy miał pełno kleszczy, matki w domu je wyciągały różnymi sposobami i jakoś nikt nie umarł...

ri...........22

2014-06-08, 11:51
Rafixo.
Ja będąc dzieckiem, latałem też w najgorszych krzakach, ogromnych chaszczach, wysokich/niskich trawach, przebywając tam mnóstwo godzin, i nigdy nie miałem kleszcza, moi koledzy z podwórka robili to samo i też nigdy nie mieli, kiedyś nie miałem komputera to na dworze przebywało się całymi dniami, robiło w takim trawach bazy. I to w każdej porze deszcz, wilgotność, słońce itd.

Fakt jest tylko jeden, z roku na rok jest coraz więcej kleszczy i to nie 50 tylko dużo dużo więcej, jak matka jest w stanie spłodzić okolo 2500 tysiąca jajeczek, a i tak populacja się zwiększa, i również odnotowuje się, że coraz więcej kleszczy jest zarażonych, bo nie każdy kleszcz jest w stanie nas otruć. Kleszcz żyje około 2 lat jak na robaka to jest strasznie dużo.

Nikczemny_Płód

2014-06-08, 22:02
McKusmier napisał/a:



Czy ty jesteś głupi? jeżeli aparat gębowy zostaje w ciele to kleszcz na spokojnie może odbudować sobie resztę. One jak mają za dużo krwi w odwłoku to po prostu go zrzucają. Inna sprawa jeśli aparat gębowy zostanie oddzielony od "kończyn" wtedy chyba zdycha. natomiast oderwiesz tylko odwłok (baniak z krwią) to kleszcz nie ma żadnego problemu z odbudową straconej części.

A ci idioci którzy piszą, że trzeba kremem nasmarować, żeby kleszcz nie miał czym oddychać..... Współczuje wam i waszym rodzinom jeśli tak myślicie. Co roku miliardy reklam i plakatów informują, że jak masz kleszcza to od razu usuwać trzeba a jeśli sam nie potrafisz to do lekarza bo inaczej kleszcz wydzieli ślinę i zarazi was boreliozą albo kleszczową chorobą zapalenia opon mózgowych. A ci idioci dalej żyją w przedpotopowej Polsce gdzie znachorka smarowała olejem kleszcze.

Ps. Co do odporności psów na choroby kleszczów. Jeśli kleszcz zarazi psa babeszjozą to pies zdycha w przeciągu 48h






Skończ pieprzyć, bo słabo się robi gdy czyta się takie wymysły domorosłych biologów.

Kleszcz zrzuca odwłok?! Ciebie ktoś przypadkiem ze schodów nie zrzucił jak byłeś mały? Nie, kleszcze nie zrzuca odwłoku, żaden gatunek występujący w europie. Nimfy zaś zrzucają wylinkę. Pała.

Czy kleszcze może odrosnąć? Nie, pajęczaki nie mają takich zdolności. Pała.

Baniak z krwią? Baniak z krwią to cześć w której kleszcz ma nie tylko krew ale: jelita, serce czy też aparat oddechowy. Pała.

Jeszcze mogłes pokusić się o podanie czasu potrzebnego do zarażenia boleriozą.

Babeszjoza - Pies nie zdycha w przeciągu 48 godzin, babeszjoza może chocby przejśc w postać przewlekłą która nie trwa 48 godzin... Pała.

Widzisz, jeden temat a zarobiłeś... 4 pały. Gratuluje.

Troche pokory smarku i wiedzy. Matura zdana?

dekl28

2014-06-10, 19:42
ja jebie jakie te kleszcze są beznadziejne