Prawdziwych przyjaciół, poznaje się w biedzie… drugi smarkacz spierdolil.
Nie, bo nie miałem kolegów i rodzice zawieszali mi kiełbasę na szyję, żeby chociaż psy się ze mną bawiły.
Normalni rodzice podziękowaliby nieznajomemu za darmową lekcję.
Jednak nie Sebix z Grażyną odchowani na TVNnie, oni by oskarżyli o napaść na dziecko.
raczej zawieszali kiełbasę na kiełbasę
Normalni rodzice podziękowaliby nieznajomemu za darmową lekcję.
Jednak nie Sebix z Grażyną odchowani na TVNnie, oni by oskarżyli o napaść na dziecko.