Tylko co z tego ze rozerwie butle, skoro znajduje się w nich gaz, który sam w sobie jest niepalny? Musi wymieszać się z powietrzem w stosunkowo wąskim zakresie optymalnych proporcji przy których to dopiero może dojść do detonacji, która w najlepszym razie będzie prawie 3x słabsza od TNT. Nie widzę tego.
Nie znam się, ale się wypowiem. Teren górzysty, "chatki" w relatywnie dobrym stanie, na pierwszym planie jakies kable - hipoteza ze to skład materiałów wybuchowych w jakiejś kopalni bardzo prawdopodobna. Wybuchły nitrozwiązki. Gdyby to były pola to można by podejrzewać jakieś nawozy czyli azotany. Takie fale uderzeniowe raczej widziałem na filmach gdzie wybuchają ładunki militarne.