Generalnie nie jest zakazane, zostało to wprowadzone na czas pandemii.
Groził mu tylko i wyłącznie mandat a być może nawet i z tego by się wywinął.
Fakt, jego zachowanie włącznie z próbą oddalenia się była żałosna, mimo tego to nic w porównaniu ze strzelaniem w plecy.
Szczególnie osoby nie uzbrojonej i nie stwarzającej zagrożenia dla osób postronnych.
Od tego mają np paralizator lub gaz, nie broń ostrą, gdzie o życiu lub śmierci decydują milimetry.
Black Lives Matter
White Life MattersToo
You Fucking Bastards