Wspaniała kara dla złapanych złodziei sklepowych. 20 batów na dupę i żegnam. Do następnego razu.

Kurła jak za starych dobrych czasów. Dzielnicowy wiedział co zrobić żeby był porządek. Cieszył się szacunkiem okolicznej ludności. Nie było pyskowania jak teraz sebixy i kariny. Było zapie**alanie z lasu piechotą po wpie**olu.

Powinni powiedzieć, że jak się będzie wyrywać to dostanie drugie tyle po łapach i nie byłoby tych małpich akrobacji

Cos k***a pieknego, szkoda ze tego nie ma w Polsce.

W pornolach mocniej dają klapsy

W PRL za zrzucenie gliniarzowi czapki z głowy, nawet przypadkiem, mogli dowalić paragraf o znieważeniu godła.

Niech się cieszy,że nie urodził się np. w Brazylii bo tak to łokciem by sobie już dupę podcierał za kradzież.

Takie rzeczy można robić w bardziej efektywny sposób.