ja tam na WFie grałem w piłke kiedyś

Luz, ale za pieprzenie o globalnym ociepleniu powinno sie do nich strzelać

Bo? Bo myślisz, że globalne ocieplenie to tylko i wyłącznie ocieplenie klimatu? Myląca nazwa.

Nigdy nie skoncza z tym "global warming". Natura wie co robi, jedne gatunki wygina, drugie sie narodza tak jak to bylo przez miliardy lat. Dzieki tym wszytkim "akcjom" zmiany swiata ktos zarabia i to gruba kasa, np. Al Gore. Dlatego ja nie mam ochoty zeby jakis frajer, "obronca" ziemi zarabial moim kosztem. ("Dzien Ziemi" - akcja wylaczanai pradu w calym domu na godzine itd. nie sadze zeby zadne z tycj ekologicznych biznesmanow zgasil swiatlo w swojej willi, przeciwnie, basen napelniony woda, swiatlo w 15 pokojach, i jezdzi 500-konnym maybachem i lata prywatnym jetem.) Jak Ci co mnie namawiaja do zmiany zycia zeby uratowac nasza planete beda mieszkac w drewnianych domach, beda jesc warzywa z wlasnego ogrodka i jezdzic rowerem to sie zastanowie. Narazie takie akcje mnie zbytnio nie ruszaja, bo wiem ,ze jestem jendym ze stworzen na tej planecie ,ktory jej wcale nie zagraza.

Nie tylko ocieplenie klimatu, takze ginacje gatunki zwierzat i roslin i wiele innych zmian. Ale co z tego? Tak sie dzialo przez miliony lat i jakos dalej ziemia jest nienaruszona. Jako ludzie chcemy zmieniac wszystko ze strachu o nasze zycie a nie zeby ratowac ziemie. Moze teraz tez zostawimy regulamin zycia na sawannie i zabronimy lwom atakowac gazel i innych zwierzat? Nie, taka jest kolej rzeczy. Ziemia sobie z wszystkim sama poradzi najlepiej, z nami tez.

matx trafił w sedno. WWF i masa innych podobnych organizacji to ludzie którzy albo widzą w tym niezły interes, albo mają przerost ego i myślą, że człowiek naprawdę coś znaczy i może zaszkodzić czemuś, czego nie ogarnął jeszcze nawet w małym procencie.

global warming is bullshit

te plakaty wyglądają... sztucznie

matx to może od razu zapalimy wszystkie światła, zaczniemy zużywać jak najwięcej prądu, wyrzucać śmieci gdzie popadnie, jeździć samochodem do sklepu który jest 100 metrów od domu? No bo przecież to wszystko naturalne, i ziemia przetrwała wszystko przez miliony lat to i to też przetrwa, nie? To ZROBI różnice, może się wam to wydawać śmieszne jak jakiś ćwok zacznie pie**olić o globalnym ociepleniu, ale to jest realne... Wiesz, osobiście bym nie chciał w taki sposób zginąć, a jest tyle sposobów żeby całość powstrzymać, i niech se facet jeździ maybachem, jego sprawa. Racja, ty jako jeden człowiek nic nie zmienisz, ale jak spróbujesz to może inni pójdą w twój ślad? I ch*j, możecie mnie wyklnąć za ten post, ale ja jestem za...

matx to może od razu zapalimy wszystkie światła, zaczniemy zużywać jak najwięcej prądu, wyrzucać śmieci gdzie popadnie, jeździć samochodem do sklepu który jest 100 metrów od domu? No bo przecież to wszystko naturalne, i ziemia przetrwała wszystko przez miliony lat to i to też przetrwa, nie? To ZROBI różnice, może się wam to wydawać śmieszne jak jakiś ćwok zacznie pie**olić o globalnym ociepleniu, ale to jest realne... Wiesz, osobiście bym nie chciał w taki sposób zginąć, a jest tyle sposobów żeby całość powstrzymać, i niech se facet jeździ maybachem, jego sprawa. Racja, ty jako jeden człowiek nic nie zmienisz, ale jak spróbujesz to może inni pójdą w twój ślad? I ch*j, możecie mnie wyklnąć za ten post, ale ja jestem za...

nie gadaj głupot

osobiście bym nie chciał w taki sposób zginąć, a jest tyle sposobów żeby całość powstrzymać

Nie martw się, jesteś ubezpiezony na jakieś... hmmm... powiedzmy 10 pokoleń naprzód

może inni pójdą w twój ślad?

Monkey see, monkey do.

Ps. Pewnie teraz usuna mojego posta za to, że wklejam 2 raz to samo..

mi tam się po prostu obrazki podobały, bo dużo zwierzaczków

matx to może od razu zapalimy wszystkie światła (...) I ch*j, możecie mnie wyklnąć za ten post, ale ja jestem za...

Dlaczego wyklnac? Masz prawo do wlasnego zdania, ja nikogo nie namawiam do niczego. Jednak w zdanym momencie nie napisalem nic o zapalaniu wszystkich swiatel, wyrzucaniu smieci gdzie popadnie i jezdzeniu samochodem do sklepu 100m (jesli tak, to daj cytaty). Ja wylaczam swiatlo w pomieszczniu gdzie przebywam, wyrzucam smieci jednak nie segreguje bo moim zdaniem segregacja daje innym ludziom prace a recycling poza "ratowniem" ziemi, bezrobocie i staram sie chodzic jak najwiecej a samochodu uzywam kiedy naprawde potrzebuje.
Wiem, ze mozna cos zrobic od siebie ale napewno ci ekologowie nie beda mi wciskac kitu. np. Moze sobie tez kupie ekologiczny samochod na wodor lub elektryczny samochod bo nie zanieczyszcza powietrza? To jest przykrywka, bo wyprodukowanie tego wodoru liczy sie z wielkim zanieczyszeniem. Trzeba wczesniej poczytac w wielu zrodlach zanim sie im uwierzy.
Mnie nie interesuje czy klimat sie ociepla czy ochladza (sa dwie wersje choc media nam wciskaja ta pierwsza), moze robmy swoje a wtedy bedzie wszystkim dobrze.

Nie ma powodow do wyklinania Cie. Bierzesz udzial w dyskusji a malo osob jest, ktorych na to stac, czesto z braku znajomosci tematu i argumentow.

to ja sie powtórzę. działanie "pro-ekologiczne" jest mitem, ale jest potrzebne do napędzania gospodarki i postępu technologicznego. a ziemi nic nie bedzie, ona sobie poradzi, to wygoda życia ludzi jest zagrożona.

mooop12,

No bo przecież to wszystko naturalne, i ziemia przetrwała wszystko przez miliony lat to i to też przetrwa, nie? To ZROBI różnice, może się wam to wydawać śmieszne jak jakiś ćwok zacznie pie**olić o globalnym ociepleniu, ale to jest realne... Wiesz, osobiście bym nie chciał w taki sposób zginąć, a jest tyle sposobów żeby całość powstrzymać, i niech se facet jeździ maybachem, jego sprawa.

Dla mnie gadasz jak jakiś jechowiec. "Wierzmy w to bo poumieramy!" Jak oni "ekolodzy" żerują na ludzkim strachu. Radzę też poczytać jak planeta radzi sobie z CO2, np. poprzez plankton pływający w oceanach i nie ufać bezkrytycznie w statystyki, bo wg. nich ja z moim psem mamy po 3 nogi...