Przecież jej ewidentnie sp***oliła kostka. Mi to się często zdarza, lewa kostka stwierdza, że sp***ala sobie w drugą stronę, a potem pół dnia mam spuchniętą stopę i napindala mnie. Nie mam pojęcia od czego to zależy, ale z prawą kostką mi się to nie zdarza.
Nie przez telefon, ale przez buty.