Przecież widać że w ogóle nie próbuje jej oddać a tylko się broni. Uznał, że jebnie głupią sukę a będzie odpowiadał jak za człowieka to przeczeka. Zwłaszcza, że widać, że za tymi ciosami nie było za dużo energii.
Jeśli to ona zaczęła to powinien jej wyj***ć. Skoro zachowuje się jak facet to powinna być jak facet traktowana.
Druga sprawa, jak możecie pisać, że byście ją r*chali itp. Przecież to małpa, choroby i kalanie białej rasy.
zawsze można ją po prostu mocno złapać, jakoś uścisnąć, zablokować RYNCE i przytrzymać aż się uspokoi, ale nie wiem czy to działa na smoluchach, dlatego polecam krótszą bardziej efektowną wersje łapiesz tak jak na początku za rękę i jedziesz przez plecy, jak będzie parter to nawet zbałamucić można ;D
Ta dżungla łudząco przypomina szkołę, te małpy łudząco przypominają ludzi, a ten napad szału i gody łudząco przypominają walkę. Fotomontaż innymi słowy.
hu...........nn
2013-05-24, 12:16
Ja nie uważam że należy przytrzymać ręce.
Należy pie**olnąć raz, ale tak żeby zęby wybić i żeby krew z nosa poszła.
Głupotę i agresję zwierząt trzeba karać, a nie tolerować.
Nie znoszę takiego panoszącego się gówna co myśli że reguły cywilizowanego społeczeństwa się go nie tyczą.
Ten zwierzak swoim zachowaniem wykluczył się z gatunku homo sapiens sapiens.
Jak cię pies na ulicy zaatakuje, to będziesz go próbował delikatnie obezwładnić czy mu wyjebiesz z kopa?
oj tam, no nie bije się kobiet, ale skoro zaczęła, to mógł ją uderzyć (uderzyć, a nie bić 5min) np. po tej czarnej mordzie z liścia raz, a porządnie. ją by trochę zabolało, ale głównie chodzi o to, że byłaby w szoku, że ktoś raczył podnieść na nią łapę (i trochę by się uspokoiła). tak zwykle mają takie właśnie furiatki. kilka osób mówiłoby, że to damski bokser, ale nikomu nie dogodzisz
Eh, sytuacja między młotem a kowadłem. Godność ci nie pozwala uderzyć, ale też nie pozwala siebie tak traktować - powiesz jej że jej przyjebiesz jak nie przestanie, nie przestanie i dostanie z płaskiej w pysk to inni będą krzyczeć że jesteś nie męski
No k***a, na jego miejscu wybrałbym tą opcję żebym ostrzec, a potem za szmaty i do ściany, powiedzieć jeszcze raz - nie zadzała to płaski na pysk i na glebe.