Witajcie drodzy Sadole po kilku miesiącach przerwy. W zasadzie to nie wiem czemu przerwałem pisać. Być może doszedłem do wniosku, że temat się po prostu znudził, aczkolwiek spróbuje jeszcze raz się z Wami moimi historiami podzielić.
Niestety mój poprzedni komputer szlag trafił i dużo zdjęć utraciłem, więc pozwolę sobie tylko pisać.
przeczytałem całość, jak zwykle ciekawostki
ciekawe ile razy mijałem Cię na A4
tak przy okazji ta pomoc dawali Ci czasami ludzie jakieś napiwki, prezenty - w końcu penie nie raz dupy im ratowałeś a na pewno czas i pieniądze.