Art. 66.
§ 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych.
To co tu się wydarzyło w ogóle pod ten paragraf nie podchodzi. Denerwuje mnie to że policja często wystawia ludziom mandaty bezpodstawnie. Powinni człowiekowi zarecytować chociaż paragraf za który dostaje ten mandat a nie jakiś slogan z nr paragrafu.
No i po co go zatrzymywali, badania i groźby psychiatrykiem? Mostu w ten sposób nie niszczy, jak chce się zabić to jego sprawa. Tylko niech ewentualne leczenie po upadku pokryje sobie z własnej kieszeni
Co k***a? Fałszywy alarm? Poj***ło ich? Taki uj, ze bym to przyjął