A to okładanie pięścią po łbie gdy gość był już out? Jak już chcesz być rasistą, to przynajmniej z sensem
I to jest to... Dla mnie napie**alali się zajebiście póki ciota nie przerzucił drugiego. Napie**alacie się po ryjach to się napie**alacie a nie pedalskie przytulanie i macanki na parterze.
Do tych pedałów z pseudozasadami widać, że się gowno znacie, a najwięcej szczekacie. Typa się napie**ala, aż go odetnie, bo pozniej macie hardy jak p*zda się nie może pogodzić, że przegrał. W biciu nie ma zasad, chodzi o przetrwanie, nie musisz nie bij się i nie graj bohatera tyle