Jak to na motorze to nie były błony dziewicze albo chociaż bębenkowe, to po co to tu?
Inna sprawa, że nawet jakby to były te błony, to dopiero by było ciekawie, skąd je zajumał.
Ale nie jest.
Lipa.
Nie wiem za ch*ja, o co Ci chodzi, ale tym tekstem wygrałeś.
k***a. Nie sądziłem, że jest aż tak źle. Z odbiorem.
No a o co mnie może chodzić 'na tym motorze'?
No nie o kierowce przecież, ma głowę, nogi, ręce chyba.
Tylko te ku*asy-zwisy wszędzie się gibiące.
Zwisy skórne można zrobić z błon dziewiczych - tu zakumałem, że może być problem, gdyż większość lasek traci jakiekolwiek osłony przy ustnym załatwianiu dostania się do liceum.
No ale błony bębenkowe mają nawet faceci. To takie coś w uszach, co jeszcze uniemożliwiło Waszym kolegom pchanie fiuta w (także waszą) gąbkę mózgopodobną.
Więc do nędzy radomskiej! Alles klar?
@Up tak czy siak ch*jowe porównanie, a poza tym nie wiem czy to ja jestem pie**olnięty i nie umiem czytać czy to twoja interpunkcja. Co do utracenia błony dziewiczej przez "ustne" załatwienie czegokolwiek...
A co do tego pojazdu to mam okazje często go widywać.