Jak oni mnie tam wk***iają, ludzie ch*je i jeszcze te szlaczki..

tam zawsze jest za co zaj***ć

ch*jowi Ci żołnierze, z takiej odległości nie trafić w głowę brudasa :/

Koleś strzelał z G3, kaliber 7,62 mm bodajże. Z nogi nie będzie już pożytku do końca życia raczej

jednemu z tych Rangerow kciuka upierniczylo jak tamten strzelal

Jak kretyn łapie za broń i chce ją wyrwać to niech się się nie dziwi że zarobi kulkę... Ale wystraszony pan z pistoletem dobry

Rozumiem, że powinien się zesrać ze strachu, tak jak to byś Ty zrobił Herkulesie?

Rozumiem, że powinien się zesrać ze strachu, tak jak to byś Ty zrobił Herkulesie?

Nie jesteś w moim typie nie polecę na nazwanie mnie "Herkulesem"

Wiesz zwykle ktoś kto macha bronią w Twoją stronę coś Ci mówi(np na kolana, czy na glebę) jak się do tego zastosujesz to nie będą do Ciebie strzelać(chociaż różnie bywa). A żołnierz też człowiek i też się boi, koleś może mieć na sobie ładunek wybuchowy i się chce do niego przytulić/albo chce mu wyrwać broń... To strzelił bo spanikował. Tak czy siak nie ruszał by broni nie powinien dostać chociaż jasnowidzem nie jestem