Najśmieszniejsi są ludzie, którzy chwalą sobie PRL, że było zajebiście i w ogóle. Ciekawe, że większość z nich to funkcjonariusze MBP, członkowie partyjni, agentura sowiecka, MO, ZOMO/ORMO i urzędasy, oraz ludzie, którzy wiedzieli do kogo zagadać, żeby ciągnąć z tego jakieś korzyści. Bo zwykli ludzie rzygali tym PRLem tak mocno, że władza uznawała to zapewne za kolejny sukces -.-