Do litrowej butelki Coca-Coli wrzucamy trochę suchego lodu, zakręcamy i oddalamy się na bezpieczną odległość. Jebie mocniej od Achtunga.
Wersja dla ludzi z jajami - do litrowej butelki coli wlewamy trochę wody, wrzucamy trochę suchego lodu, zakręcamy i oddalamy się na bezpieczną odległość. Jebie tak samo jak Achtung, ale może jebnąć zaraz po zakręceniu korka (zależy jak dużo wody wlaliście).
Mocniejsze butelki jak po żywcu zdrój strzelają przy około 5 atmosferach. (puste)
Najfajniej wybuchają 5l po płynie do spryskiwaczy, ale już nie pamiętam przy jakim ciśnieniu, bo mnie tak oszołomiło, że zapomniałem co widziałem na zegarze.