ostry popie**oleniec. druga sprawa, że każdy rozsądny włamywacz działa w taki sposób, aby pozostawić jak najmniej śladów po sobie. tutaj mamy przykład totalnego kretyna.
"A h*j mają odciski to i DNA zostawie.."
No coś niektórzy tak mają, że w dzikich miejscach dzikują...
Ja zawsze za gnoja sąsiadowi w wakacje wskakiwałem na żaglówke z rana do kabiny i zalewałem farbą poduszki. Inna każdego dnia. Czemu ? h*j go wie.... dzicz mnie ogarniała..
W tym sklepie pracuje najlepsza dupa na dzielnicy.
Sam fakt przebywania w miejscu gdzie ona zawsze siedzi tak go rozpalił, ze musiał freda zmarszczyć.
Dobrze, ze krzesła nie lizał.