Feminizm ... Aż przypomniała mi się moja była i jej przyjaciółka feministka. W mojej obecności gadała do mojej ex, że wszyscy faceci to cytując: "szowinistyczne k***y i lepiej byłoby na świecie bez nich" (Tak, była brzydka jak noc i nikt jej nie chciał ;P). Gdy godzinę później powiedziałem byłej, że jej koleżaneczka to: "feministka z krzywym ryjem" to się wielce obraziła, bo przecież jak ja mogłem tak obrazić jej psiapsiółę. Jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział, feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść lodówkę na 8 piętro.