Ci też jechali prosto przez rondo w Kłodzku. Dotychczasowy wynik to ileśtam tirów, które przeleciały przez rondo, trupy liczone w okolicach chyba dwudziestu (rekordzista zgarnął jednorazowo czterech, którzy szli po chodniku. Reszty dzwonów nie chce mi się szukać.