Jak dla mnie jest to wyprzedzanie wyprzedzającego. To czy znajdą się w jednej linii nie ma znaczenia (bardzo szerokie pobocza).
Inna definicja mówi o sytuacji w której jadący z naprzeciwka musi zjechać na pobocze (choć ja bym to nazwał wyprzedzanie z wymuszeniem pierwszeństwa).
Jeszcze inna definicja mówi, że wyprzedzają trzy samochody jednocześnie (jeden za drugim) - co też jest niebezpieczne, bo ten z tyłu najczęściej ch*ja widzi, a ci z przodu muszą zostawić miejsce na trzeci samochód.
@dwakilo, akurat wyprzedzanie na trzeciego, to jest to co widzisz na filmie kolego. I nie wiem ile razy można tłumaczyć, że inne sytuacje to nie jest wyprzedzanie na trzeciego.